w sobotę zagram w krakowskiej centrali. jadę odkupić (tym razem podwójnie) swoje grzechy i zbierać kasę na dzieciaki.
charity charity!
EVENT NA FEJSIEWaters
*ciekawostka:
z powodu agonii mego komputera (a raczej sztucznego podtrzymywania go przy życiu) jadę tylko z pendrivem w kieszeni. już czuję zabójczy wzrok winylowych onanistów.
#futuredjing
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz