W cyklu Time Machine będę prezentował najróżniejsze nagrania powstałe kiedyś tam w przeszłości, a nigdy nie zostały opublikowane, albo zostało to zaniedbane. Zazwyczaj są nieukończone, albo źle zrobione, albo są aż śmieszne z powodu swojej niedoskonałości.
Na pierwszy ognień idzie Badgers mojego autorstwa, wtedy jeszcze pod szyldem Apparatus ^^. Harbour Hoes jeszcze nie istniało, ale Pinkshake'i się już kręciły, chyba moje pierwsze w życiu podejście do Ableton Live'a, które nie było np nagraniem gitary.
Historia utworu jest smutna, Badgers miał być intrem do 5 numerowej, koncepcyjnej epki w klimacie mocno zagliczowanego, taneczno-rockowego 8-bitu. Oprócz swoistego intra, powstały jeszcze 2 czy 3 projekty kolejnych utworów na album. Niestety z nieznanych mi powodów spłonął mi komputer, a za odzyskanie danych z dysku musiałbym zapłacić jakieś kolosalne pieniądze. Badgers przetrwał tylko dla tego że wysłałem go Harbour Hoes'owi na mejla... I oto specjalnie dla was, urywek tego co mnie jarało jakieś 1,5 roku temu, z niewyrównanymi poziomami, bez masteru, mp3 w jakości 221kbps.
Apparatus- Badgers (zippyshare)
Nikola Waters
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz