poniedziałek, 27 czerwca 2011
mlh #3 @ 1979, paris
18go czerwca razem z viadriną, miałem przyjemność grać w paryskim klubie 1979 na trzeciej edycji mlh, w towarzystwie wspaniałych the knight cats i paryskiego wyjadacza znanego jako asura. wspierał nas również frix.
impreza była bardzo dziwna, frekwencja nie powalała, a ludzie byli mocno trzeźwi (nie ma co się dziwić, małe piwo to wydatek 8euro), natomiast atmosfera sprzyjała leżeniu na kanapach i łóżkach. muzycznie dominował house (zdziwieni co?), dużo twardszy i przeszywany agresywnymi stabami w wykonaniu francuzów, dużo bardziej bujający z brytyjskimi domieszkami od nadwiślańskiej drużyny.
podobno były 4 duże konkurencyjne eventy. gdzieś grał steve aoki, a gdzieś zombie disco squad, to musiało wpływać na liczbę osób i humor organizatorów.
zwiedzanie paryża było kosą, wieża eiffla, louvre (tu dzięki victorowi wchodzimy bez kolejki i za darmo. tak, życie dj bywa wygodne!), most zakochanych, bagietki i krusanty zaliczone. plebejskie fotki z szalikiem pogoni, na tle wyżej wymienionych, również "check".
zdjęcia robił wenezuelski fotograf MIGUE
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz