piątek, 3 czerwca 2011

paul p.m.


nowy człowiek w drużynie. młody, cholernie zdolny, a przede wszystkim zły do szpiku kości... o ile takie posiada. mówi że ma 17 warstw skóry, stanowiące jego wnętrzności.

rozdaje karty w łodzi, po prostu, mimo rocznego stażu w grze. mimo tego rocznego stażu, gra jak popapraniec. wykorzystanie efektów i loopów w jego wykonaniu to prawie jak budowa kawałków podczas seta, i to bez pomocy komputerowych zabawek. wykorzystuje 100% tego co oferują mu CDj'e i mixer. ale gadka o tym to już sprzętowy fetyszyzm.

gra różne rzeczy, głównie house, ale całkiem nieźle łamie. całkiem nieźle zaskakuje witchhouse'm, nawet dubstepem. potrafi przygrzać wiertłami. czasem.

wie jak prowadzić parkiet, warmup to dla niego osobisty challange, a największą zajawką jest możliwość grania całej nocy solo. wtedy zwodzi, kusi i anihiluje na parkiecie.
oprócz tego jest doświadczonym promotorem i rezydentem małego pikusia.

poniżej mixcloud i soundcloud, nowego psa w MDKcrew: Paul P.M.


soundcloud
mixcloud

1 komentarz: